Poradniki

Czy istnieje ubezpieczenie od wojny? Polisa na życie, ubezpieczenie domu

Kalendarz 03.12.2021 Aktualizacja26.04.2024

Kupując ubezpieczenie na życie i zdrowie, chcemy zadbać o bezpieczeństwo finansowe w trudnych sytuacjach losowych. A co, gdy w kraju mamy do czynienia z trwającym konfliktem zbrojnym? Wojna zazwyczaj wyłącza odpowiedzialność ubezpieczyciela, jeśli to w jej skutku doszło do zdarzenia. Ale nie musimy się jeszcze bać. Co z ochroną ubezpieczeniową w czasie wojny? Jak działają w takich sytuacjach ubezpieczenia na życie oraz ubezpieczenie mieszkania? Czy ubezpieczenie od wojny w ogóle istnieje? Wyjaśniamy!

Przez ponad dwie dekady żyliśmy, albo raczej chcieliśmy żyć w przeświadczeniu, że nastąpił „koniec historii”. Z niewyjaśnionych dobrze powodów sprzeczne interesy różnych podmiotów międzynarodowej gry miały już nie prowadzić do napięć i działań wojennych. W związku z sytuacją za naszą wschodnią granicą coraz więcej właścicieli polis zaczęło zastanawiać się, czy są właściwie chronieni. Czy istnieje w ogóle ubezpieczenie od wojny? Czy ich ubezpieczenie pokryje zniszczenia wojenne i szkody powstałe na skutek wojny?

Co ciekawe, podobna opinia – że skala wzajemnych powiązań ekonomicznych wyklucza nieopłacalny w tej sytuacji duży konflikt – była dość rozpowszechniona przed I wojną światową. Druga wojna była tylko jej dogrywką. Czy dziś powinniśmy być bardziej pełni niepokoju? Co z naszymi polisami? Czy podczas ewentualnej wojny otrzymamy odszkodowania?

Czy od działań wojennych można się ubezpieczyć?

Gdy tzw. zielone ludziki (czy też, według rosyjskiego żargonu, „uprzejmi ludzie”) zaczęły panoszyć się na Krymie i wschodzie Ukrainy, gdzie następnie wybuchł regularny konflikt, nikt przytomny na umyśle już nie mógł dłużej upierać się przy złudzeniach Fukuyamy. Problem był jednak od nas stosunkowo daleko. Inaczej niż dziś, choć w stronę naszych pograniczników, policjantów i żołnierzy lecą tylko kamienie, a nie pociski.

Nie brakuje osób uparcie chcących widzieć w wydarzeniach na naszej wschodniej granicy jedynie problem humanitarny (dociekania na temat ich motywacji sobie tu darujemy). Nie ma jednak wątpliwości, że dotychczasowy ład i nasze w nim miejsce, do którego zdążyliśmy przywyknąć jest nie w smak niektórym stolicom.

To nie znaczy, że należy spodziewać się wojny. Przeciwnik świadomie podejmuje działania poniżej jej progu. Nie niosą one dla niego drastycznych konsekwencji, a jednocześnie, gdybyśmy pozostali bierni, takie wystarczą do tego, by zniszczyć zaufanie do struktur państwowych i zademonstrować, że nie panują nad własnym terytorium i nie trzeba już traktować takiego kraju podmiotowo i się z nim liczyć.

Ale u wielu sytuacja ta powoduje dość zrozumiałe obawy przed regularnym konfliktem, a co za tym idzie, nieskutecznością naszej ochrony ubezpieczeniowej. W kraju objętym wojną niestety towarzystwa ubezpieczeniowe ograniczają swoją odpowiedzialność.

Jak działa ubezpieczenie na życie w czasie wojny?

Kupując ubezpieczenie na życie i zdrowie chcemy zapewnić sobie i rodzinie poczucie finansowego bezpieczeństwa niezależnie od okoliczności. Czy jest to jednak w ogólne możliwe? Zarówno zakres polisy na życie, jak i zakres polisy mieszkaniowej czy ubezpieczenia zdrowotnego jest ograniczony do ściśle określonych zdarzeń.

Osoby zainteresowane ubezpieczeniami, czy to polisami na życie, czy ubezpieczeniem mieszkania z pewnością niejednokrotnie miały okazję zgłębić OWU polisy. Jednym z elementów omawianych w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia jest wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela.

To tam znajdziemy informacje dotyczące warunków i sytuacji, w których ubezpieczyciel może zdecydować, że nie dostaniemy odszkodowania. O tym, czym są Ogólne Warunki Ubezpieczenia napisaliśmy oddzielny artykuł.

Zdarzenia tj., śmierć lub śmierć wskutek nieszczęśliwego wypadku, które są skutkiem działań wojennych lub zbrojnych w kraju ogarniętym wojną nie podlegają ochronie.

Zazwyczaj wojna wyłącza odpowiedzialność ubezpieczyciela 

Jeśli przejrzymy kilka dowolnych ofert polis na życie szybko zauważmy, że w umowach głównych, którym zwykle nie towarzyszy wiele wyłączeń, przewija się zwykle kilka tych samych. To samobójstwo (zazwyczaj w okresie dwóch lat), działania wojenne, a także masowe rozruchy społeczne, udział w aktach terroru itp., niekiedy także masowe skażenia. 

Odpowiedź na pytanie o to, czy zgon w wyniku działań wojennych pozwoli na uzyskanie świadczenia, zazwyczaj będzie więc niestety przecząca. Jak zwykle należy przy tym mieć na uwadze stosowane przez ubezpieczycieli definicje. Przytoczmy zaczerpniętą z OWU jednego z produktów Metlife:

wojna – zorganizowaną walkę zbrojną między państwami, narodami lub grupami społecznymi, religijnymi, lub operacje wojenne, lub inwazję, wrogie działania obcych państw, działania wojenne, bunt, rozruchy społeczne, zamieszki, wojnę domową, rebelię, powstanie, spisek, działania władz wojskowych lub uzurpatorskich, stan wojenny lub oblężenie, ogłoszenie lub wypowiedzenie stanu wojennego albo wojny

OWU, Metlife

Z kolei Generali w OWU ubezpieczenia na życie Z Myślą o Tobie definiuje działania wojenne jako:

działania zbrojne w całym kraju lub w jego części, które wynikają z konfliktu zbrojnego danego kraju z innymi państwami lub wojny domowej.

OWU, Z Myślą o Tobie Generali

Jak zatem widzimy, mamy tu sporo dookreśleń eliminujących możliwości uniknięcia zastosowania tego pojęcia do danej sytuacji. Wszystko to jest zrozumiałe. Wystąpienie masowego kataklizmu, do jakiego niewątpliwie należy zwłaszcza pełnoskalowa wojna, to ryzyko o konsekwencjach daleko przekraczających standardowe kalkulacje ubezpieczycieli.

Czy istnieje ubezpieczenie od wojny?

Czy są sytuacje zbrojne, w których ubezpieczyciel może wypłacić odszkodowanie? Istnieją jednak oferty traktujące to zagadnienie nieco luźniej.

Można tu wymienić np. produkty proponowane przez TU Uniqa. Zarówno Ochrona z Plusem, jak i Plan Ochronny zawierają zapisy, w myśl których działania wojenne także wyłączają odpowiedzialność ubezpieczyciela. Towarzyszą im jednak zastrzeżenia, że nie dotyczy to służby, obrony koniecznej, czy stanu wyższej konieczności. 

Podobnie rzecz przedstawia się w przypadku oferty Pakiet Życie dostępnej w Credit Agricole. Tutaj warunkiem uznania odpowiedzialności musi być działanie w obronie własnej lub innych osób.

Śmierć na wojnie nie zawsze musi oznaczać brak pieniędzy

Czy są to aspekty, którymi należy się kierować w wyborze oferty? Nic nie wskazuje na to, byśmy w przewidywalnej przyszłości – pomimo niewątpliwego faktu kruszenia się dotychczasowego ładu światowego – mogli spodziewać się regularnej pełnoskalowej wojny tuż za naszym oknem. Podobne prawdopodobieństwo dotyczy aktów terroru.

Zwłaszcza że dawno minęły czasy dwudziestowiecznej doktryny masowego konfliktu, a w dodatku – o czym już wspomnieliśmy na początku – w polityce dostępne są bardziej subtelne, a potencjalnie dostatecznie skuteczne narzędzia, jak te stosowane właśnie wobec nas. Niemniej, si vis pacem, para bellum – jednak bez niepotrzebnej paniki.

Obowiązki ubezpieczyciela i obowiązki ubezpieczonego — niezależnie od sytuacji — wyjaśniamy w oddzielnych artykułach.

A co z majątkiem? Ubezpieczenie nieruchomości w czasie wojny

W przypadku ubezpieczenia mieszkania szkody powstałe w wyniku wojny również nie podlegają odpowiedzialności ubezpieczyciela.

Polisa mieszkaniowa chroni na wypadek zdarzeń losowych tj. zalanie, pożar, powódź, kradzież, huragan, upadek statku powietrznego czy przepięcia. Tych zdarzeń może być, naturalnie, o wiele więcej. W przypadku szkód wyrządzonych w działaniach wojennych towarzystwo ubezpieczeniowe ograniczy najprawdopodobniej swoją odpowiedzialność.

Najczęściej zadawane pytania:

Zarówno ubezpieczenie na życie jak i ubezpieczenie domu nie obejmuje zdarzeń związanych z działaniami wojennymi. Zakres ochrony ubezpieczenia jest uzależniony od oferty towarzystwa ubezpieczeniowego. Ubezpieczyciele z reguły nie dają możliwości ubezpieczenia na wypadek działań wojennych.

Ubezpieczyciele ograniczają swoją odpowiedzialność również na wypadek szkód powstałych wskutek aktów terroryzmu — zazwyczaj chodzi tu o dobrowolne uczestnictwo w takich działaniach. W dokumencie OWU znajdziemy także takie wyłączenia odpowiedzialności jak rażące niedbalstwo, śmierć wskutek samobójstwa lub skutków działań po spożyciu alkoholu i substancji odurzających.

Podsumowanie

  • Jeżeli do zdarzeń losowych objętych ubezpieczeniem dojdzie na skutek działań wojennych, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania.
  • Przed działaniami wojennymi nie chroni ubezpieczenie mieszkania ani ubezpieczenie na życie.
  • Wojna to nie jedyne wyłącznie odpowiedzialności, które może spowodować odmowę wypłaty świadczenia na wypadek śmierci ubezpieczonego. Inne to m.in. umyślne wyrządzenie szkody, skutki aktów terroryzmu, aktywne uczestnictwo w aktach przemocy.
  • Aby dowiedzieć się, jakie działania nie są objęte ochroną ubezpieczeniową, należy sprawdzić dokument OWU wybranego ubezpieczyciela.
Czy istnieje ubezpieczenie od wojny? Polisa na życie, ubezpieczenie domu


Autor artykułu

Jestem autorem tekstów popularyzatorskich o ubezpieczeniach na życie. W branży pracuję ponad 10 lat. Kiedyś jako Agent Ubezpieczeniowy, a jeszcze wcześniej jako redaktor finansowy w portalu ekonomicznym. Z wykształcenia i zamiłowania jestem politologiem, bo chyba jak wszyscy Polacy o polityce mógłbym rozmawiać godzinami. Prywatnie mąż, tata dwójki chłopaków, fan gier planszowych.